Pierwsze polskie wydanie mojego Zaniku ludu mazurskiego ukazało się w Oficynie Wydawniczej „Retman” w Dąbrównie w 2020 roku. Użyte w tytule sformułowanie „zanik” wywołało polemikę. Wskazywano, że Mazurzy trwają, czego najlepszym dowodem miała być wydana w tym samym czasie w „Retmanie” Galeria mazurskiego portretu. Moi i Twoi sąsiedzi, będąca pokłosiem akcji społecznościowej Waldemara Mierzwy. Zgromadzone w niej portrety 205 Mazurów miały jakoby przeczyć tezie o zaniku tego ludu.

Jako Mazur marzyłbym oczywiście, aby było tak, jak chcieliby polemiści. Ich myślenie ma jednak charakter życzeniowy. W przeprowadzonym w Polsce w 2021 roku Narodowym Spisie Powszechnym mazurskość jako jedyną tożsamość zadeklarowało zaledwie 235 osób, zaś 1287 respondentów wskazało ją jako jedną z dwóch. Takie są niestety fakty.

W 2023 roku, z inicjatywy prof. Norberta Kasparka, dyrektora Archiwum Państwowego w Olsztynie, Zanik ludu mazurskiego ukazał się w niemieckiej wersji językowej pt. Das Entschwinden des masurischen Volkes w świetnym przekładzie Andreasa Lawatego.

Zanik ludu mazurskiego to książka bolesna, tak dla Polaków, jak i Niemców. Dołożyłem wszelkich starań, by była uczciwa, pobożne chęci ustąpiły w niej miejsca naukowym argumentom.

Nie jestem pewien, czy dzieje Mazurów mogły potoczyć się inaczej. Oddaję tę książkę z nadzieją, że po jej lekturze tak Polacy, jak i Niemcy odpowiedzą sobie na to pytanie sami.

Janusz Małłek

Autor: Janusz Małłek

Waga 0,6 kg
Wymiary 17,5 × 24,5 × 1,5 cm

75,00

Brak w magazynie